Przewozy szybko psujących się artykułów żywnościowych podlegają międzynarodowej umowie ATP. Najnowsza jej wersja obowiązuje poza Polską od 23 września 2013 roku. Jednakże w naszym kraju wciąż funkcjonuje umowa w brzmieniu z dnia 1 września 1970 roku, zatwierdzona prze Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w 1984 roku. Skąd takie różnice i jakie obowiązki faktycznie nakłada w tym zakresie prawo na polskiego przewoźnika?
Czym jest porozumienie ATP?
Umowa ATP to międzynarodowa konwencja dotycząca przewozu artykułów spożywczych szybko psujących się, a także odnosząca się do specjalnych środków transportu dopasowanych do tych przewozów. Została ona sporządzona w Genewie 1 września 1970 roku. Polska przystąpiła do niej kilkanaście lat później na mocy oświadczenia rządowego.
ATP stosuje się do każdego przewozu głęboko zamrożonych lub zamrożonych artykułów żywnościowych (wymienionych w załączniku 2 do umowy) oraz artykułów żywnościowych nawet gdy nie są one głęboko zamrożone lub zamrożone (wymienionych w załączniku 3 do umowy). ATP reguluje przede wszystkim wymagania co do temperatury, w której należy przechowywać dany towar, wyposażenia i warunków termicznych pojazdu, kontroli zgodności z normami środków transportu chłodzonych lub ocieplanych, procedur i metod pomiarów oraz kontroli urządzeń chłodniczych i grzewczych.
Porozumienie to wykorzystuje się do przewozów samochodowych i kolejowych wykonywanych na własny rachunek lub na rzecz osób trzecich oraz przewozów morskich wykonywanych na odległość mniejszą niż 150 km, poprzedzonych przewozami lądowymi – jeżeli miejsca załadowania i wyładowania ładunku znajdują się w dwóch różnych państwach i jeżeli miejsce wyładowania ładunku znajduje się na terytorium jednej ze stron umowy.
Konwencję podpisały: Wielka Brytania, Belgia, Austria, Niemcy, Polska, Portugalia,Norwegia, Maroko, Hiszpania, USA, Węgry, Holandia, Irlandia,Chorwacja, Dania, Słowacja, Słowenia, Włochy, Czechy, Federacja Rosyjska, Kazachstan, Szwecja, Luksemburg, Grecja, Finlandia i Jugosławia.
Zmiany w ATP a polskie prawo
Umowa ATP na przestrzeni lat podlegała licznym zmianom, jednak żadna z nich nie weszła do polskiego prawa. Stąd też pewne spory podczas kontroli dokonywanych przez ITD lub Służbę Celną. Przede wszystkim chodzi o kary za brak świadectwa ATP w czasie wykonywania przewozów, brak świadectwa na dany środek transportu, czy wystawienie go w innym kraju.
Organy kontrolne powołują się na jedyną polskojęzyczną wersję umowy z 1970 roku, tymczasem znowelizowane przepisy z 2013 roku nie nakładają na przewoźnika obowiązku posiadania w pojeździe certyfikatu ATP, lecz umożliwiają posłużenie się innymi oznaczeniami zamieszczonymi na środku transportu np. tabliczkami znamionowymi.
Niestety polskich przewoźników dotyczy jednak niekorzystny obowiązek posiadania w pojeździe w czasie przewozu certyfikatu ATP i okazywania go przez kierowcę na żądanie organów kontrolujących (potwierdza to także ustawa o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001r.). Dlatego też służby kontrolne mają pełną swobodę w karaniu. Nierzadko na przewoźnika za wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego niezgodnie z przepisami ustawy, z umową międzynarodową lub z warunkami określonymi w zezwoleniu zostaje nałożona kara 8 tys. zł.
Dodatkowo umowa z 2013 roku wprowadziła zasadę, że w przypadku przeniesienia pojazdu do innego kraju (będącego stroną umowy), świadectwa wydane przez organ kraju dotychczasowej rejestracji pojazdu mogą zachować ważność przez 3 miesiące. Przewoźnik dokonujący zakupu środków transportu za granicą ma zatem możliwość ich wykorzystywania do przewozów artykułów szybko psujących się bezpośrednio po ich zakupieniu. I w tym przypadku polscy przewoźnicy nie mają takiej możliwości, gdyż nowy przepis także nie ma do nich zastosowania.
Zmian w umowie ATP przez te 45 lat można byłoby mnożyć, ale nas one nie dotyczą, gdyż w polskim obszarze prawnym umowy międzynarodowe obowiązują w takiej wersji, w jakiej zostały one ogłoszone zgodnie z przepisami.
Podsumowując
Założeniem konwencji ATP jest polepszenie warunków zachowania jakości szybko psujących się artykułów żywnościowych w czasie ich przewozu, w szczególności w ramach handlu międzynarodowego. Umowa ATP obowiązuje ze zmianami od 2013 roku, jednak nie została ona zatwierdzona formalnie w Polsce. Zgodnie z istniejącym stanem faktycznym nie posiada ona u nas mocy prawnej, ani mocy wiążącej dla sądów i organów administracji. Oczywiście implementacja nowej wersji do krajowych przepisów byłaby o wiele bardziej korzystna dla rodzimych przewoźników. Póki co nikomu na tym jednak nie zależy.
Tekst nowej umowy ATP oraz wszystkie jej dotychczasowe aktualizacje dostępne są w języku angielskim, francuskim i rosyjskim na stronie UNECE.
Informacja za: oświadczenie rządowe z dnia 24 września 1984r., www.cds-odszkodowania.info, www.akademia-tp.pl, www.chlodnictwoiklimatyzacja.pl,
Related
11 marca, 2015
Przewozy artykułów żywnościowych szybko psujących się a umowa ATP 0
Dodane przez Radosław Groński • Pojęcia, Prawo • Tags: atp
Przewozy szybko psujących się artykułów żywnościowych podlegają międzynarodowej umowie ATP. Najnowsza jej wersja obowiązuje poza Polską od 23 września 2013 roku. Jednakże w naszym kraju wciąż funkcjonuje umowa w brzmieniu z dnia 1 września 1970 roku, zatwierdzona prze Rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w 1984 roku. Skąd takie różnice i jakie obowiązki faktycznie nakłada w tym zakresie prawo na polskiego przewoźnika?
Czym jest porozumienie ATP?
Umowa ATP to międzynarodowa konwencja dotycząca przewozu artykułów spożywczych szybko psujących się, a także odnosząca się do specjalnych środków transportu dopasowanych do tych przewozów. Została ona sporządzona w Genewie 1 września 1970 roku. Polska przystąpiła do niej kilkanaście lat później na mocy oświadczenia rządowego.
ATP stosuje się do każdego przewozu głęboko zamrożonych lub zamrożonych artykułów żywnościowych (wymienionych w załączniku 2 do umowy) oraz artykułów żywnościowych nawet gdy nie są one głęboko zamrożone lub zamrożone (wymienionych w załączniku 3 do umowy). ATP reguluje przede wszystkim wymagania co do temperatury, w której należy przechowywać dany towar, wyposażenia i warunków termicznych pojazdu, kontroli zgodności z normami środków transportu chłodzonych lub ocieplanych, procedur i metod pomiarów oraz kontroli urządzeń chłodniczych i grzewczych.
Porozumienie to wykorzystuje się do przewozów samochodowych i kolejowych wykonywanych na własny rachunek lub na rzecz osób trzecich oraz przewozów morskich wykonywanych na odległość mniejszą niż 150 km, poprzedzonych przewozami lądowymi – jeżeli miejsca załadowania i wyładowania ładunku znajdują się w dwóch różnych państwach i jeżeli miejsce wyładowania ładunku znajduje się na terytorium jednej ze stron umowy.
Konwencję podpisały: Wielka Brytania, Belgia, Austria, Niemcy, Polska, Portugalia,Norwegia, Maroko, Hiszpania, USA, Węgry, Holandia, Irlandia,Chorwacja, Dania, Słowacja, Słowenia, Włochy, Czechy, Federacja Rosyjska, Kazachstan, Szwecja, Luksemburg, Grecja, Finlandia i Jugosławia.
Zmiany w ATP a polskie prawo
Umowa ATP na przestrzeni lat podlegała licznym zmianom, jednak żadna z nich nie weszła do polskiego prawa. Stąd też pewne spory podczas kontroli dokonywanych przez ITD lub Służbę Celną. Przede wszystkim chodzi o kary za brak świadectwa ATP w czasie wykonywania przewozów, brak świadectwa na dany środek transportu, czy wystawienie go w innym kraju.
Organy kontrolne powołują się na jedyną polskojęzyczną wersję umowy z 1970 roku, tymczasem znowelizowane przepisy z 2013 roku nie nakładają na przewoźnika obowiązku posiadania w pojeździe certyfikatu ATP, lecz umożliwiają posłużenie się innymi oznaczeniami zamieszczonymi na środku transportu np. tabliczkami znamionowymi.
Niestety polskich przewoźników dotyczy jednak niekorzystny obowiązek posiadania w pojeździe w czasie przewozu certyfikatu ATP i okazywania go przez kierowcę na żądanie organów kontrolujących (potwierdza to także ustawa o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001r.). Dlatego też służby kontrolne mają pełną swobodę w karaniu. Nierzadko na przewoźnika za wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego niezgodnie z przepisami ustawy, z umową międzynarodową lub z warunkami określonymi w zezwoleniu zostaje nałożona kara 8 tys. zł.
Dodatkowo umowa z 2013 roku wprowadziła zasadę, że w przypadku przeniesienia pojazdu do innego kraju (będącego stroną umowy), świadectwa wydane przez organ kraju dotychczasowej rejestracji pojazdu mogą zachować ważność przez 3 miesiące. Przewoźnik dokonujący zakupu środków transportu za granicą ma zatem możliwość ich wykorzystywania do przewozów artykułów szybko psujących się bezpośrednio po ich zakupieniu. I w tym przypadku polscy przewoźnicy nie mają takiej możliwości, gdyż nowy przepis także nie ma do nich zastosowania.
Zmian w umowie ATP przez te 45 lat można byłoby mnożyć, ale nas one nie dotyczą, gdyż w polskim obszarze prawnym umowy międzynarodowe obowiązują w takiej wersji, w jakiej zostały one ogłoszone zgodnie z przepisami.
Podsumowując
Założeniem konwencji ATP jest polepszenie warunków zachowania jakości szybko psujących się artykułów żywnościowych w czasie ich przewozu, w szczególności w ramach handlu międzynarodowego. Umowa ATP obowiązuje ze zmianami od 2013 roku, jednak nie została ona zatwierdzona formalnie w Polsce. Zgodnie z istniejącym stanem faktycznym nie posiada ona u nas mocy prawnej, ani mocy wiążącej dla sądów i organów administracji. Oczywiście implementacja nowej wersji do krajowych przepisów byłaby o wiele bardziej korzystna dla rodzimych przewoźników. Póki co nikomu na tym jednak nie zależy.
Tekst nowej umowy ATP oraz wszystkie jej dotychczasowe aktualizacje dostępne są w języku angielskim, francuskim i rosyjskim na stronie UNECE.
Informacja za: oświadczenie rządowe z dnia 24 września 1984r., www.cds-odszkodowania.info, www.akademia-tp.pl, www.chlodnictwoiklimatyzacja.pl,
Share this:
Related